Nie trać energii. Zmień nawyki

Proste, wykonywane rutynowo czynności mogą mieć istotny wpływ na koszty eksploatacji domu czy mieszkania. Racjonalne korzystanie z kuchenki, lodówki, sprzętu AGD/RTV i oświetlenia spowoduje zauważalne obniżenie wysokości rachunków za energię. Jeszcze większe oszczędności uzyskamy wymieniając tradycyjne oświetlenie i okna na energooszczędne. O sposobach zmniejszenia wydatków związanych z eksploatacją mieszkania piszemy w ramach kampanii Energooszczędność w moim domu.

Korzyści finansowe z energooszczędnego sposobu życia nie są zarezerwowane jedynie dla mieszkańców domów o wysokim standardzie energetycznym. W każdym budynku można zmniejszyć ilość zużywanej energii. W badaniu opinii publicznej Energooszczędność w moim domu zamiar wprowadzenia energooszczędnych rozwiązań w swoich domach zadeklarowało 64% Polaków. Najprostszym sposobem, który nie wymaga nakładów pieniężnych jest przestrzeganie reguł, takich jak gaszenie światła, wyłączanie nieużywanych urządzeń elektronicznych, uruchamianie pralki i zmywarki tylko przy pełnym ich załadunku, czy wyłączanie ogrzewania podczas wietrzenia pomieszczeń. Bardziej odczuwalne oszczędności można uzyskać inwestując w dodatkowe ocieplenie domu oraz wymianę tradycyjnych okien, oświetlenia i sprzętu AGD/RTV na energooszczędne modele. Warto przyjrzeć się też armaturze łazienkowej i kuchennej, ponieważ jeden domownik zużywa przeciętnie w ciągu dnia 150 litrów wody, a do jej podgrzania potrzebna jest energia cieplna.

Oszczędzanie prądu

„Zastosowanie energooszczędnego oświetlenia typu LED pozwala zmniejszyć zużycie energii potrzebnej do oświetlenia pomieszczeń nawet o 60%” – mówi Justyna Biernacka, Quality Assurance Leader w Skanska Residential Development Poland. „Ten prosty zabieg, niewymagający dużych nakładów finansowych, pozwala osiągnąć wymierne korzyści, ponieważ zużycie energii elektrycznej przez energooszczędne świetlówki stanowi zaledwie ułamek energii pochłanianej przez tradycyjne źródła światła. Oszczędności będą najbardziej zauważalne w przypadku dużych powierzchni, takich jak korytarze i dziedzińce budynków wielomieszkaniowych. Dlatego też na osiedlach mieszkaniowych stosuje się obecnie energooszczędne oświetlenie, jak w przypadku naszej warszawskiej inwestycji Park Ostrobramska, gdzie dodatkowo zamontowane zostały czujniki ruchu optymalizujące wykorzystanie oświetlenia w częściach wspólnych. W mieszkaniach pierwszego etapu mamy centralny wyłącznik światła, którego użycie podczas opuszczania mieszkania pozwala wyłączyć prąd w całym domu (z wyjątkiem kuchni). Nasz eksperyment polegający na opomiarowaniu zużycia energii przez urządzenia domowe, przeprowadzony w mieszkaniu 5 osobowej rodziny pokazał, że blisko 10% energii zużywają urządzenia w stanie czuwania (stand by). Zastosowanie centralnego wyłącznika lub systemu inteligentnego domu pozwoliłoby zaoszczędzić wspomnianej rodzinie około 500 zł rocznie na rachunkach za prąd” – dodaje Justyna Biernacka.

Według danych Agencji Rynku Energii S.A.2 najwięcej energii elektrycznej w domu zużywa lodówka – 28%. Duże znaczenie ma więc prawidłowe jej użytkowanie. „Według moich szacunków nieracjonalne korzystanie z lodówki może powodować wzrost rocznych kosztów prądu o ok. 100 zł” – mówi Michał Szafrański, autor bloga jakoszczedzacpieniadze.pl. „Można go uniknąć ustawiając optymalną temperaturę – w chłodziarce na poziomie nie niższym niż +7 stopni C, a w zamrażarce nie mniej niż -18 stopni C. Każde dodatkowe obniżenie temperatury spowoduje większe zużycie prądu. Ważna jest także prawidłowa eksploatacja, czyli regularne rozmrażanie lodówki, ścieranie kurzu z zewnętrznego wymiennika ciepła oraz sprawdzanie stanu uszczelek na jej drzwiach” – dodaje Michał Szafrański.

Mniejsze zapotrzebowanie na energię cieplną

Właściwe korzystanie z urządzeń elektrycznych pozwala zmniejszyć zużycie prądu. Jednak największe oszczędności finansowe uzyskamy podejmując działania nakierowane na ograniczenie strat ciepła i zmniejszenie ilości energii potrzebnej do ogrzania pomieszczeń. To właśnie energia cieplna ma największy udział w opłatach eksploatacyjnych w każdym gospodarstwie domowym. Ogrzewanie pochłania ponad 70% energii zużywanej przez budynki mieszkalne. „Jeśli chcemy obniżyć rachunki za energię, warto sprawdzić, w jaki sposób z naszego domu lub mieszkania ucieka najwięcej ciepła” – mówi Jolanta Lessig, Kierownik Komunikacji Marketingowej na Europę w NSG Group. „W badaniu Energooszczędność w moim domu pytaliśmy Polaków o rolę okien w kontekście oszczędzania energii. Ponad połowa respondentów stwierdziła, że okna są źródłem strat ciepła. W nowo budowanych domach zazwyczaj instaluje się nowoczesne okna wykonane z szyb zespolonych ze szkła niskoemisyjnego, gwarantujących wysoką izolacyjność cieplną. W starszych budynkach okna mogą odpowiadać za utratę nawet 25% ciepła z budynku. Takie okna warto wymienić na nowe, wykonane z odpowiednio dobranych energooszczędnych szyb niskoemisyjnych, charakteryzujących się wyższymi parametrami izolacyjności cieplnej. Komfort cieplny, który są w stanie zapewnić takie przeszklenia, można łączyć w szybach zespolonych z dodatkowymi funkcjami np. z podwyższoną ochroną przed hałasem, ograniczeniem przegrzewania się pomieszczeń czy funkcją samoczyszczenia szkła. Eliminując zanieczyszczenia, szkło samoczyszczące sprawia, że do wnętrza mieszkania czy domu dostaje się więcej światła dziennego. A przecież również w ten sposób tj. poprzez ograniczenie konieczności sztucznego oświetlania powierzchni mieszklanej, możemy oszczędzać energię” – dodaje Jolanta Lessig.

Dodatkowe informacje na temat rozwiązań podnoszących standard energetyczny domu i mieszkania można znaleźć na profilu fejsbukowym kampanii edukacyjnej: Energooszczędność w moim domu.